Sytuacja związana z wysokimi cenami węgla budzi strach nie jednej osoby. Ceny już teraz są najwyższe w historii, a do sezonu grzewczego jeszcze sporo czasu. Rząd wprowadził pomoc w postaci dopłaty dla gospodarstw, które wykorzystują piece węglowe jako główne źródło ciepła. Jest to jednorazowa dopłata 3 tysiące złotych. Co trzeba zrobić, żeby ją otrzymać?
Dodatek węglowy to jednorazowa wypłata w wysokości 3 tysięcy złotych. Dodatek ten przysługuje gospodarstwom, które jako główne źródło ciepła wykorzystują piece na węgiel. Mogą to być kotły, kominek, tak zwana koza. Warunkiem skorzystania z takiej formy pomocy, jest wcześniejsze zgłoszenie na temat źródła ciepła do CEEB. Takie oświadczenie można złożyć w Urzędzie Gminy lub przez formularz internetowy.
Kiedy można składać wnioski?
Termin składania wniosków o dodatek węglowy rozpocznie się razem po zatwierdzeniu ustawy przez Sejm. A ponieważ trwają nad nim ciągle prace, można się spodziewać, że będzie to lada dzień. Wnioski będzie można składać do 30 listopada 2022 roku. We wniosku należy uwzględnić wszystkich domowników gospodarstwa. To ważne, ponieważ dodatek, jest przyznawany właśnie na dane gospodarstwo. Zgłaszanie mieszkańców ma zapobiec sytuacjom, kiedy mieszkający w jednym domu, będą chcieli pobrać dodatek kilka razy.
Jak można złożyć wniosek?
Wnioski można będzie składać w urzędzie gminy lub także poprzez internet. Otrzymanie dopłaty węglowej jest niezależne od uzyskiwanych dochodów. Jedyne co trzeba zrobić, to najpierw zgłosić źródło ogrzewania do CEEB i wypełnić wniosek w odpowiednim terminie. Osoby, które już w sierpniu wypełnią wnioski, mogą się spodziewać pomocy finansowej już we wrześniu. Urzędy mają bowiem 30 dni na rozpatrzenie wniosku i wypłatę funduszy.
Czy węgla wystarczy?
Nie tylko ceny węgla są powodem do zmartwienia, ale także do czy opału wystarczy. Już teraz są braki w wielu składach i magazynach i okazuje się, że w kraju, który węglem stoi, są poważne braki w rezerwach tego surowca. Spore poruszenie budzi też fakt, dopłat jedynie do węgla. Przecież ceny prądu i ciepła także poszły w górę, więc co z tymi, który korzystają z ogrzewania z elektrociepłowni? Z pewnością ta zima będzie kosztowna, bez względu na to, czym ktoś ogrzewa mieszkanie.