Ekogroszek i ekomiał – czy pójdzie w zapomnienie?
Nasze społeczeństwo ma coraz większą świadomość, jeśli chodzi o problemy klimatyczne i działania prewencyjne. Protesty, jakie pojawiły się w ostatnim czasie, miały na celu zwrócenie uwagi, że nazwa ekogroszek może wprowadzać w błąd konsumenta. Dlaczego? Ponieważ nie jest do końca eko. Sprawił to, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt rozporządzenie w tej sprawia.
Dotychczasowe normy dotyczące sprzedawanego na terenie naszego kraju węgla mają zostać zaostrzone. Jednak to nie wszystko. Oprócz zmienionych dopuszczalnych wartości odnoszących się do zawartości zarówno siarki, jak i popiołu w węglu zmiany mogą dotknąć również nazewnictwa. Jeśli rozporządzenie zostanie przyjęte nazwa ekogroszek i ekomiał pójdzie w zapomnienie. Zgodnie z argumentami aktywistów nie jest to bowiem paliwo ekologiczne. A nazwa może wprowadzać konsumentów w błąd.
Zmiany, które mają wpłynąć na zwiększenie jakości sprzedawanego paliwa opałowego
Zgodnie z tym, co proponuje resort klimatu ekogroszek, jak również ekomiał mają zniknąć z ofert sklepów i składów węgla czy opału. Jest to związane z planami ministra właściwego ds. energii, ministra właściwego ds. klimatu oraz ministra właściwego ds. gospodarki dotyczących przeglądu i aktualizacji przepisów dotyczących norm jakościowych paliw stałych. Ostatni raz zostały ustalone we wrześniu 2018.
Według doniesień serwisu bankier.pl można spodziewać się obniżenia dopuszczalnych poziomów poszczególnych parametrów związanych z czystością danego opału. I tak mówi się, że w przypadku zawartości pierwiastka, jakim jest siarka w sprzedawanym węglu, jego możliwy poziom zostanie zmniejszony z 1,7% na 1,2%, jak również z 1,2% na 1%. Następnie zmiany dotkną także zawartości popiołu. W tym przypadku akceptowalna ilość ma zostać obniżona z 14% do 12%. Jeśli chodzi o ekogroszek to jego możliwa wartość, będzie określana w przedziale 2 – 7% i nie powinna zostać przekroczona. Ponadto wilgotność nie będzie mogła być większa niż 11%. A kaloryczność nie mniejsza niż 27MJ/kg. Jak te zmiany zostały argumentowane? W ten sposób, że takie poczynania mają wpłynąć na zmniejszenie emisji szkodliwych pyłów do atmosfery – w przypadku siarki. Mają mieć również związek ze zwiększeniem kaloryczności opału. Im mniej popiołu, tym wartość opałowa jest większa.
Podsumowanie
Czy te zmiany wyjdą nam na dobre? Sami musimy podejść do tematu na chłodno. Jedno jest pewne, że jeśli to rozporządzenie wejdzie w życie, będziemy już wybierać między groszkiem III i paliwem drobnym, a nie jak do tej pory między ekogroszkiem i ekomiałem.